Menu główne:
Wielu nastolatków, kupuje w sieci narzędzia pozwalające włamywać się na strony i uważa się za wielkich hakerów, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji swych czynów. Brytyjska policja postanowiła uzmysłowić im to w bardzo dosadny sposób i rozpoczęła składanie wizyt domowych, by w ten sposób pokazać, że żaden haker nie jest anonimowy.
Odsetek kupujących online rośnie z roku na rok. W tym roku prezenty przez internet nabędzie 81,6 proc. Polaków – wynika z badania PayPal/ GfK. Zdecydowana większość użyje do tego smartfona lub tabletu. W okresie przedświątecznym „zarabiają” też cyberprzestępcy. Do kradzieży pieniędzy lub poufnych danych wykorzystują niewiedzę, pośpiech i nieostrożność użytkowników.
Do włamania na stronę Ashley Madison doszło latem tego roku. W jego wyniku w ręce hakerów dostały się dane osobowe i loginy użytkowników. Ashley Madison, którego mottem jest „Życie jest krótkie, wdaj się w romans”, została zaatakowana w lipcu. Natomiast dwa miesiące później policja w Kanadzie doniosła o dwóch osobach, które w związku z wyciekiem danych osobowych targnęły się na życie.
Największe włamania połączone z kradzieżą danych oraz potężne ataki DDoS rozeszły się szerokim echem w 2015 r. Można je uszeregować według różnych kryteriów, jak liczba wykradzionych rekordów czy potencjalne zagrożenia dla określonej grupy użytkowników.
Latem 2015 roku organa ścigania z 20 krajów połączyły siły i zlikwidowały hakerskie forum Darkode. Hakerzy zapowiedzieli iż nie poddadzą się i wrócą do Internetu. I tak się stało, ale jego nowa wersja jest źle skonfigurowane i nie dorównuje poprzedniemu forum.