Menu główne:
Polskie banki są coraz lepiej przygotowane na cyberzagrożenia i potrafią dobrze koordynować niezbędne działania podejmowane w chwili wystąpienia cyberataku. Nadal jednak istnieje dość duży problem we współpracy pomiędzy bankami, które w ograniczonym stopniu informują się nawzajem o zaistniałych zagrożeniach, wynika z kolejnej edycji ćwiczenia "Cyber-EXE Polska".
W systemie kontroli ruchu lotniska pod Kijowem wykryto wirus Black Energy, ten sam, który niedawno skutecznie wykorzystany został do ataku na przedsiębiorstwo energetyczne w Iwano-Frankowsku na zachodzie Ukrainy. Ukraińcy twierdzą, że za cyberatakami stoi Rosja.
Nathalie Kosciusko-Morizet z partii Republikanie przedstawiła poprawkę do projektu francuskiej ustawy Digital Republic Bill (ustawa cyfrowa), która była odpowiedzią na niedawne terrorystyczne ataki. Zakładała ona, że wszystkie firmy technologiczne wprowadzające na francuski rynek sprzęt (przede wszystkim chodzi tutaj o smartfony i laptopy) zobligowane będą do instalowania backdoorów, które pozwolą uprawnionym służbom na dostęp do przechowywanych na nich danych nawet gdy będą one szyfrowane.
Cyberprzestępcy, którzy wykradli ponad 2 miliony złotych, wykorzystując program do podmieniania numeru rachunku bankowego, zostali złapani. Ofiarą ich oszustwa padło pięć gmin na terenie Polski. Samorządy realizując przelewy nieświadomie wysyłały gotówkę na konta podstawione przez autorów ataku.
Sektor finansowy w Polsce zdaje sobie sprawę z rosnącego zagrożenia cyberprzestępstwami i jest coraz lepiej przygotowany na ataki – wynika z badań Cyber-EXE Polska. Firmy podnoszą wydatki na wzmocnienie bezpieczeństwa i poprawiają procedury. Potrafią także dobrze koordynować działania konieczne do podjęcia w razie cyberataku. Są jednak obszary, które wymagają poprawy, m.in. komunikacja między bankami.