Menu główne:
Stanisław Lem zapytany kiedyś o to, jak wyobraża sobie przyszłość odpowiedział krótko: „będzie tak samo tylko bardziej”. Ta lakoniczna odpowiedź dobrze charakteryzuje także kluczowe trendy w rozwoju technologii IT i cyberbezpieczeństwa. W końcu przecież, parafrazując przywoływanego już Stanisława Lema, można powiedzieć, że „dopóki nie było internetu nie wiedzieliśmy, że na świecie jest tylu przestępców”.
Odkrycie informatyka do spraw bezpieczeństwa (Tavis Ormandy pracujący w firmie Google) udowadnia, że programy antywirusowe mogą nieraz posłużyć hakerom do przeprowadzenia ataków na system komputerowy, któremu przecież powinny gwarantować bezpieczeństwo.
Rozwój technologii Big Data niesie nowe, poważne zagrożenia ekonomiczne dla firm, ostrzega FTC w opublikowanym ostatnio raporcie.
Zagrożenia związane z Internetem Rzeczy nie są już wyłącznie teorią, lecz realnym ryzykiem. Co więcej, niebezpieczeństwo jest znacznie większe, niż powszechnie się uważa.
Utrata reputacji przez firmę w wyniku cyberataku skutkuje poniesieniem przez nią dużych strat. Dodatkowo musi ona zainwestować w odzyskanie dobrego imienia.