Menu główne:
Czy orzeczenia arbitraży inwestycyjnych, których stroną było państwo polskie, powinny być wciąż traktowane jak tajne? Czy Polska powinna je ujawnić?
Sentencje wyroków sądów arbitrażowych oraz ich uzasadnienia powinny być udostępniane. Na gruncie obowiązującej ustawy o dostępie do informacji publicznej nie ma żadnych argumentów, które przemawiałyby za wyłączeniem ich jawność.
Czyli wyroki te stanowią informację publiczną?
Obywatele polscy, zgodnie z przyznanym w art. 61 konstytucji uprawnieniem, mają prawo do uzyskania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, tak więc wyroki sądów arbitrażowych są nią bez wątpienia. Należy przyjąć, że intencją ustawodawcy było wskazanie, iż każda informacja wytworzona, przetworzona lub znajdująca się w posiadaniu władz publicznych bądź innych podmiotów wykonujących zadania publiczne stanowi ową informację o sprawach publicznych. Prawo do uzyskiwania informacji jest prawem przyznanym przez ustawę zasadniczą jako przejaw jawności działania organów państwowych oraz przyjęcie zasady zwierzchności narodu wyrażonej w art. 4 konstytucji. Dla przykładu wyroki sądów administracyjnych, Sądu Najwyższego czy Trybunału Konstytucyjnego już dawno uzyskały miano informacji publicznej, i od wielu lat na tej podstawie są udostępniane. Ewentualny brak dostępu ma miejsce w przypadku, gdy mogłoby to naruszać prawo do prywatności, tajemnicę przedsiębiorcy czy inne tajemnice chronione przez ustawy szczególne. Możliwość owego naruszenia jest brana pod uwagę w każdej sprawie indywidualnie i niektóre dokumenty na tej podstawie podlegają wyłączeniu.
Więcej: Dziennik Gazeta Prawna z 27 maja 13 (nr 101)