Menu główne:
Choroby i ich leczenie to często bardzo dyskretna sprawa. O ile trudno ukryć przed światem złamaną rękę, o tyle np. w wypadku chorób wenerycznych dyskrecja jest pożądana. Dlatego właśnie obowiązują surowe przepisy o tajemnicy lekarskiej, porównywalnej swą wagą z tajemnicą adwokacką czy tajemnicą spowiedzi. Lekarza może z niej zwolnić tylko sąd, gdy wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości.
Takie gwarancje są w konstytucji, kodeksie postępowania karnego oraz w przepisach regulujących zawody lekarskie.
Więcej: Rzeczpospolita z 02 maja 2013